W Internecie obserwujemy narastający wzrost agresywnych zachowań, a jednocześnie brak moderujących głosów oraz wspierających ograniczenie polaryzacji. Konstrukcja, odbiór i komunikacja nienawiści ma charakter społeczny i wynika z struktur społecznych, kulturowych, społeczno-politycznych i społeczno-ekonomicznych oraz hierarchii władzy, w tym hierarchii płci, które istniały przed Internetem. Mitem jest, że przemoc online to tylko zabawa, przedstawiająca cyfrową przemoc jako sferę rekreacyjnej złośliwości, w której nikt nie zostaje skrzywdzony. Takie postrzeganie powoduje odejście od postrzegania cyfrowej przemocy jako agresji o charakterze kryminalnej i banalizację nadużyć online. Często powielany mitem jest odwoływanie się do wolność słowa. Skutkuje to narracją usprawiedliwiającą, która wzbudza obawy wprowadzenia cenzury online. Utrudnia to kryminalizację cyberprzemocy, ponieważ w ten sposób przemoc i nadużycia online są uważane za akty ekspresji wolności.
Istnieje tylko jedna prawda: cyberprzemoc jest formą przemocy, również ta ze względu na płeć, i powinna być traktowana jako taka. Wiele form cyberprzemocy, często będących poszerza zachowania ze świata fizycznego, takie jak nękanie i prześladowanie. Element cyfrowy wzmacnia skalę przemocy, prowadząc do dodatkowych szkód.
Nasze działania online mają swoje konsekwencje w prawdziwym życiu. Dołącz do kampanii i klikaj życzliwością!
Kampania społeczna „Kliknij życzliwością” realizowana przez stowarzyszenie DROGA oraz maltańską fundację VSM jest dofinansowana ze środków UE w ramach programu Erasmus Plus.